Niemcy nazywają Lewandowskiego "Torresem"

GumiJagoda

"Polski Fernando Torres" - tak swego czasu polskie media ochrzciły Roberta Lewandowskiego. Teraz do "El Nino" byłego snajpera Lecha Poznań przyrównują także Niemcy. A koszulki z jego nazwiskiem sprzedają się najlepiej w klubowym sklepiku Borussii Dortmund.
Uosobienie spokoju i skromności, pracuś jakich mało - tak niemieckie media określają reprezentanta Polski. Największy dziennik w kraju naszych zachodnich sąsiadów, "Bild", jako pierwszy nazwał Lewandowskiego "polski Fernando Torres". Inne dzienniki i serwisy internetowe szybko to podchwyciły.

Pierwszy do gwiazdy reprezentacji Hiszpanii "Lewego" porównał Thomas Sobotzik, były zawodnik m.in Eintrachtu Frankfurt. - Lewandowski jest w stanie grać na kilku pozycjach, świetnie przystosowuje się do nowej roli, nie ma problemów ze zdobywaniem bramek. To typ zawodnika podobny do Fernando Torresa - powiedział Sobotzik, cytowany przez "Gazetę Wyborczą".

Kibice bardzo szybko pokochali Polaka. Jego gol zdobyty strzałem przewrotką w jednym ze sparingów zrobił furorę, a w sklepiku Borussii koszulki z numerem 7 sprzedają się najlepiej. Każda kosztuje 70 euro.

WP.PL

Marx

E.. czy to nie 'lekka' przesada? To, że sprzedają się koszulki z jego nazwiskiem nie świadczy o jego grze, a mam dziwne wrażenie, że w piłce właśnie gra jest najważniejsza. I gdyby tak porównać jego 29 goli w klubach do 72 Torresa... Ale ja rozumiem, chcieli pochwalić naszego rodaka i to się pomimo wszystko ceni

GumiJagoda

Dla mnie tez to jest dziwne, nie wyglada nie gra tak jak El Nino to nie wiem skad to porownianie

Ann

Dla mnie tak samo...Podobny nie jest! Na pewno. A jego gra mi się nie podoba,

Pokora7

No cóż Fernando Torres jest tylko jeden Mruga

)) I nikogo do niego nie można porównywać Wesoly

annie

Tak, nie powinno być takiego porównania. Tak naprawdę gra obu piłkarzy się różni (a wliczając wygląd itp. tym bardziej). Torres jest tylko jeden.

devillek aka torresmanka

Dobrze, Torres jest tylko jeden, ale zauważcie, że wielu piłkarzy ma podobny styl gry. I mówią tu w szczególności o zespołach z Ameryki Południowej, to jest bardzo podobny futbol. Więc nie widzę ni złego w tym, że ktoś podciągnął Lewandowskiego pod to określenie. Może grać podobną piłkę, ale to nie znaczy, że jest w tym lepszy.

Ann

Devil, oczywiście, że nie znaczy.
Mimo to mi jakoś nie przypomina Torresa. Poczekamy zobaczymy.

devillek aka torresmanka

NIe wypowiadam się co do jego stylu, bo się nim nie interesuję, tak jak całą naszą reprezentacją narodową. Po prostu powiedziałam co o tym sądzę - o porównywaniu piłkarzy.
Już chyba prędzej się odzywają moje włoskie korzenie Wesoly

Tamtą reprezentacją jako tako się interesuję

Ann

Ja o naszej coś tam wiem. Bardziej się klubami interesuje jak Wisła Kraków. No i oczywiście reprezentacją siatki, bo jakby inaczej.

Szkoda, że w tym roku, Włosi nie wykazali się.

devillek aka torresmanka

Wiesz, byłam zawiedziona postawą Włochów, bo w 1/8 to mój kraj. Cieszyłam się 4 lata temu, jak wygrali mundial.
Wiem tyle, że Krzynówek zrezygnował z kariery piłkarskiej, ten,k tóry potrafił strzelić gola nawet Ikerowi Casillasowi.

Ann

Ja o reprezentacji Włoch nie wiem zbyt dużo, ale strasznie przykro mi było, że nie wyszli z grupy. To co oni robili 4 lata temu to była magia!

persefona

No tak w tym roku Włosi się nie popisali za to wiele innych drużyn o którch nikt nie wspominał pokazało się z bardzo dobrej strony:)

.Emma.

Ja byłam ogromnie zaskoczona, że Włochy i Francja dali ciała na tym mundialu, ale cóż... Zdarza się nawet najlepszym. Myślę, że to po prostu taki cięższy okres przejściowy. Miejmy nadzieję oczywiście...
A co do tego porównania Lewandowskiego do Torresa. Ja tam podobieństwa nie widzę. Ale przecież trening czyni mistrza, więc może za jakiś czas to podobieństwo faktycznie będzie istnieć i będziemy mieli swojego Torresa